2020-12-29
Dom to bezpieczna oaza, w której chętnie odpoczywamy, spędzamy czas z rodziną. Jednak według statystyk właśnie w nim zdarza się najwięcej wypadków związanych z pożarami czy zatruciem tlenkiem węgla. Na co zwrócić uwagę, aby być bezpiecznym, radzi ekspert Castorama Polska.
Jeszcze w około trzech milionach polskich domów znajdują się piece węglowe starej generacji, niespełniające współczesnych norm. To nie tylko źródło zanieczyszczeń, ale także potencjalna przyczyna nieszczęścia. A do tego dochodzą piece i ogrzewacze gazowe. Te ostatnie są powszechnie używane w wielu kuchniach i łazienkach.
Najczęstsze przyczyny awarii
Problem niedogrzanych wnętrz jest dość powszechny – 47% Polaków narzeka na nadmierne zimno w swoich mieszkaniach. Niebezpieczne są nie tylko stare piece węglowe i gazowe. Czasami pożar, wybuch lub zatrucie tlenkiem węgla może spowodować wadliwa instalacja nowego urządzenia. Problemem są również próby samodzielnego usuwania usterki, czy też powierzenie tego osobie, która nie ma wymaganych uprawnień. Inne częste przyczyny awarii to nieszczelność, zabrudzenia powstałe w wyniku spalania, takie jak na przykład sadza, a także zbyt wysokie ciśnienie wewnątrz kotła, co może doprowadzić do wybuchu potrafiącego zniszczyć cały budynek.
- Wszystkie prace związane z instalowaniem i eksploatacją urządzeń i instalacji gazowych mogą wykonywać wyłącznie osoby z uprawnieniami g3. Tylko takiemu specjaliście możemy powierzyć montaż przyłącza instalacji gazowej do budynku, jak i przegląd np. kuchni gazowej czy pieca gazowego w domu – podkreśla Jarosław Siwek z Castorama Polska. – Należy również pamiętać o okresowych przeglądach. Jeśli na przykład instalacja gazowa jest nieszczelna, to wystarczy już 5% gazu nagromadzonego w pomieszczeniu, by doprowadzić do wybuchu, na przykład poprzez włączenie światła w pokoju. Zdarza się czasem, że mieszkańcy zasłaniają wentylację w domu. To duży błąd, brak odpowiedniej cyrkulacji powietrza może doprowadzić do nagromadzenia się niebezpiecznych gazów. Czasem wystarczy, by kipiąca zupa zalała palnik gazowy, płomień gaśnie, gaz się ulatnia i tragedia gotowa. Przy piecach na węgiel lub miał bardzo ważny jest montaż kotła w układzie otwartym – pamiętajmy, że 1 litr wody to pond 40 litrów pary. Przy niewłaściwej instalacji łatwo dochodzi do nadmiernego wzrostu ciśnienia, a w konsekwencji – do wybuchu.
Jak zadbać o bezpieczeństwo w domu?
Oprócz właściwej eksploatacji urządzeń grzewczych są inne sposoby, które pozwolą nam zwiększyć bezpieczeństwo w domu. Niezależnie od sprawnie działającej wentylacji warto jest często wietrzyć pomieszczenia, w których są zainstalowane różnego rodzaju piece czy podgrzewacze. Jeśli mamy nowe okna, które z założenia są bardzo szczelne, dobrze jest zostawiać je minimalnie rozszczelnione, nie dopuszczać do zamarznięcia rur.
- Jeśli mamy w domu instalację gazową, piec czy kominek, warto rozważyć zamontowanie czujnika dymu oraz tlenku węgla. To nie jest duży koszt – maksymalnie około 200 złotych, a może uratować nam życie. Doradcy klienta w sklepach Castorama chętnie zaproponują odpowiedni model – podpowiada ekspert. – Zwracajmy też uwagę na nasze samopoczucie – objawy takie jak duszność, ból i zawroty głowy, nudności, wymioty mogą byś sygnałem zatrucia czadem. Pamiętajmy również, by terminowo dokonywać okresowych przeglądów instalacji wentylacyjnej i przewodów kominowych oraz ich czyszczenia – co trzy miesiące w przypadku pieców węglowych i co pół roku, gdy masz zainstalowany piec gazowy lub na olej opałowy.
Jeśli mamy w domu stary piec – nie tylko na węgiel, ale również na drewno, warto go wymienić, korzystając z Programu Ograniczania Niskiej Emisji, realizowanego przez poszczególne samorządy, który dotyczy m.in. instalacji pompy ciepła, ogrzewania gazowego lub olejowego w domu jednorodzinnym. Można dzięki niemu uzyskać dotację do połowy poniesionych kosztów. Inny program, z którego można skorzystać, to „Czyste Powietrze”. Jest to pierwszy ogólnopolski program dopłat do wymiany starych pieców oraz docieplenia domów jednorodzinnych.
Właściwy montaż nowego pieca oraz terminowe, fachowe przeglądy dadzą nam gwarancję bezpieczeństwa na długie lata, a na dodatek przyniosą realne oszczędności związane z ogrzewaniem domu. W dodatku piec gazowy, w przeciwieństwie do węglowego, jest praktycznie samoobsługowy. Nie musimy dostarczać paliwa do pieca i pilnować całego procesu ogrzewania, mamy bowiem możliwość ustawienia odpowiedniego programu obsługiwanego przez 24 godziny.
Redakcja Archnews informuje, że artykuły, fotografie i komentarze publikowane są przez użytkowników "Serwisów skupionych w Grupie Kafito". Publikowane materiały i wypowiedzi są ich własnością i ich prywatnymi opiniami. Redakcja Archnews nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Nadesłał:
Agencja PR
http://agencjapr.pl
|
|